{ title: 'Dziennik Dla Wszystkich = Polish Everybody's Daily. (Buffalo, N.Y.) 1907-1957, February 02, 1911, Page 5, Image 5', download_links: [ { link: 'http://www.loc.gov/rss/ndnp/ndnp.xml', label: 'application/rss+xml', meta: 'News about NYS Historic Newspapers - RSS Feed', }, { link: '/lccn/sn83045091/1911-02-02/ed-1/seq-5/png/', label: 'image/png', meta: '', }, { link: '/lccn/sn83045091/1911-02-02/ed-1/seq-5.pdf', label: 'application/pdf', meta: '', }, { link: '/lccn/sn83045091/1911-02-02/ed-1/seq-5/ocr.xml', label: 'application/xml', meta: '', }, { link: '/lccn/sn83045091/1911-02-02/ed-1/seq-5/ocr.txt', label: 'text/plain', meta: '', }, ] }
Image provided by: Polish Genealogical Society of New York State
v. * Brzek szabel #andarmskich, Ja- ~ nac spoczynek legal na. ~podlfodze, potrzebowat __ Przed kilku- dmamx mme a- © tesztowano wa cia | 4trqbeczki wlasgciwy ugy- tek; nie wiele to kosztowalo na- wszy to, przylogyt ucho do trab- i p§eudommem Otéz po rozprosze - plu, b; ”DZIENNTK DLA WSZYSTK ICH” DNIA 2-G0 LUTEGO 's: . 39114. Obrazek z ostatmego * h: NH Czego me mogl wndzlec, pra- gnalby.. moze, dostyszec; przyslu- ‘Chllje sig, pllme a moze wsrod tgj ' ciszy- nocnej . doleci go z miasta|c przytlummne 'Hkanie placzac J_p,' nim maqn albo westchmeme ‘SIOJ stry lub moze kochanki. 'Nic'z mia sta nie siyclhac Bpg wylsoko, serce rodakow. daleko, az. tam za. jedna, 227 'druga; za mrzecxg gora «- 0, ni ,doslyszysz gorqcego ich tgbna : \' Ale, mlodzxencze, nie badz tak Iekkomyslnym uzywaj tego co masz i pocieszaj sig, pokad moze na ta myslq, ze choé w wiezieniu, znajdzxesz sig jednak od ziomkow niedaleko. A jutro, kto wie, jakie jutro cig czeka i jake daleko 'zape- dza ciebie nieszczesne twe losy, Od Wilna, od tej drogiej, ° ro- > dzmne; 'kolebki mlodziefica, nic stychaé nie byto - a coby sig da- 10 poslyszedé, to przeygluszata wrza wa, dolatujaca od strony komnsw Eledezej. ~ W nocy tam gwar H 7yc1e 'ztiem nych duchow - najwigce) Irozbu- 'dzone. Zboje, te, jakby roguimié- jac cam ohydnosé swego poétg- powama, »jakkolwiek maja ' dugo WOJ‘Ska i sq bezpiecznymi do cza- BU,. lubig, jednak czarng swq pra- 'ee otaczac tajemnicq mocy. _. ~ Kkie§s krzykl 1 wolania, to rozkazy' oprawcow, bregk lancuchow, 'to wieéniowie 1d4 lub powracan Ina: indagacye. Naraz stychat turkot i tetent jga'lopujacych i jeczacy' od- - glos gzwonka pocztowego. To ki- bitka; t nowy: transport na Sy- bir. 5}\ 0 w- I ja 1 moze wkmtce Itak pom dg =-- pomyslal slyszzgc to nasz wiezief. os < . Wygladat ° jes7cze Jakls czas przez okno, przezegnat sig, od- mowit pacierz;zdat sig na wole Bozg, spojrzat.raz jeszcze na uro, czy ksiegye m11cz’1cy, wszystklch tych zbrodni swxadka, i udai ,III...,:, - : W wigztenin nietylko to&ka, a- le nawet golej fawki nie bylo; tyl 'Kko- w kagie jakby psu. do 'budy potogono. w1azkg stomy. ngzxen nie rozb1era3ac sig, po- Jozyl sig na slomie i juz cheiat spoczywaté, gdy. nagle' postyszat Aekkie trzykrotne puknigcie w |, Sciane. . Natychmiast , w, podobny sposob odpowxedna’i Pukanie po- awtorzyto sig, daleko ~niztej, jak 'mprzbdy - znown wige w to mxejsce zkad zapytywano odpo- rwiedzial, . Potem j 1112 pukame zamxlklo a- le wiezien uczul, w stomie gal/(ls 'szelest, omacat rekq i natrafit na blaszang trabeczke.. Nie bylo wat pliwosci, ge w murze jest owor, 1 ze kolega z sqsiedniej ka¥ni pra gnie.zawiaza¢ komunikacye.. . Otwor byt bardzo nisko, prey kame) podfodze, trzeba byto schy 1i¢ gtowejak najnigej,: chega z tej szego mlodzienica, bo jak wiemy, tylko odgarnac stome, a uczyni- ki, ktorej druga poltowa byla w sqsiedniem wiezieniu. Stucha wigc.... cis dmuchneto mu tak, e odjat predko glowe i poskrobal aie w ucho, < ale . pognie) < znowu 'brzytknat i-Gastyszat co nasepuje: - Jak sig masz kolego? © . - Jak sig masz?. oe - Nazwisko twoje? \/.. :- Malifiski, 2 _~ - A dawno tu- snedzxsz? vie Tylko.- .. a nie wiesz za co? L p— Nie wiem, prawdziwie, i nie moge pojac, cobyfl to znaczylo, tem wigcej, 2¢ nie byto zadnego powodn poniewaZ nic przy mnie nie znaleziono. W catej tej spra- Me, jestem jak w lesife.... zosta- je 'w zupelnej meswxadomoscx 0 mojq przyszlosé, co mnie wigcej drgczy, niz kara, surowsza od tej, jake znosze... A kolega dawno? -- Ho, ho, ja sxedzg w wigzie- niu juz od kilku miesigcy, od cza- su rozbicia Dotegi. t- Sierakowskiego? . «-- Tak jest, chciatem- mowic Sxerakowsklevo.... preywyklo sig w obozie tak go |; . mxmkansklego klasztoru, a teraz ._|tyk tylko, ze na polu bitwy nie upatrywali w Sierakowskim rfia- | - Czy tak? a w jakiej setce byt | kolega, pod 'ezyjem bezposred- niem dowédztwem ?. tuz pod oknem wigziennej fagni. ztowrogie mysli i poczely kragyé po umyiéle Malin- skiego. Przysztosé jego, a nawt zakryte gest3 mg}? nieswiadomo- §ci. to s pomyslat i westchnat. Foczelo sig mu. najokropniej roi? o Sybirze, 0 indagacyach, o torturach mos- kiewskich, o pogegnaniu. na za- wsze ukochanej ojezyzny itd. stomy i dumat. PoZnie silit sig - |zasngé, ale to byto niepodobnem. wyzywajace trzykrotne pukame, ktore jednak w tej godzinic jego posepnych, rozpaczliwych mysli byto bardzo mite i dodato sercu nie mato otuchy. kim moge pomowié po brater- powstama narodowego. pull tk) w Jedne] z gromad wzigtych ,do mewoh, pod silng strazq ekortu- wanonas az tu do Wilna, w dro-| ; dze znosrhsmy Wlelkl niedosta- c.. nie 'dawali nam jesé te to- try: Posadzono mnie najprzod na Wilenskxej 'ulicy, gdzie to'jest po- hcya puprawcza, bylem tam za- pewne:dla braku mxejsca gdzigin- dziej. Dopiero po kilku'ty godniach, przemesh mnie'do Do- tu, <- Ach, mo; Bose - rzekt Md- lifski - to to pan pod Sicrakow- skim stuzy!; o jake mile mam spotkanie! jestesmy sobie pdwoj- nie .kolegami, a chociaz nie widze pana w tej chwili i nie moge po- znac z twarzy, lecz reeze, ze mu- mehsmy sig spotykaé, bo w na- szym obozi¢, jak wmdomo, kole- zenstwo bardzo byto sciste. W na szej naprzyklad dziesiatce, a na- wet i'w setce 2ylisimy jak rodzeni ' {bracia, taka to pomlgdzy nami pa nowala,serdecznosé i przyjaciel- skogé., Krotko wprawdzie shizy- tem, bo tylko pare tygodni, ale te chwile na zawsze pozostang w ser cu mojem pamietne, , Oj. szkoda Sietrakowskiego, 'wielka 'szkoda.. bytem obecny jego émierci. Boze kochany, co to tam tego placzu byylo po nim, i stusznie i jest ke- go bo tez to, byt wodz znakomlty, jakich nie w1elu Nie- ktorzy, mu zarzucali, 2e to teore- tyle zdoinym $19 'okazat, ile w swych pismach i rozmowie,, ale to fatsz; ja reeze, ze to falsz tyl- ko, zazdrosciq wywolany, sam byrem sw1adk1em jego mestwa i przezornosci na polu bltwy W o- bone, jak koledze moze © wiado- mo, byto kilku osobistych jc'go nieprZyjaciot. . s -- Vs7ystko to prawda, Jedna- kze ja chceae byt bezstxonnym, musze wyznad, ge w czeéci po- dzielam zdani@ tych, ktorzy nie zbyt. wielkich zdolnofci. , i- Ja bytem pod.... jake sig ten nazywa... to jest ja whagei- wie zostawatem pod osobistem dowddztwem naszego wodza. . _- Jakto, w sztabie? .. -- Nie bytem wprawdzie w sa: mem centrum sztabu, lecz zosta- watem w , zwnqzku - Tak?P..... # ' - Pelnitem stuzbe obozowq Po tej odpowiedzi, sqsiadujacy wigzien kaszingt jakimé kaszlem preymusowym, i nagle urwat dal: szq4 rozmowe, Nie zwrocito to u- wagi Malifiskiego, ktory z zupel- na swobodq zadat koledze jeszcze kilka pytan, lecz i to nie pomogio, Malifiski jeszcze raz zapytal, leez i to nie pomoglto, poczal wiege pu- kaé do Sciany. Gtuche milczenie nocy bylo niemg odpowiedziq na zapytanie Malifiskiego. W tejie niemal chwxh, priera- ,stuszaj\ dato sig styszet najblizsze jutro byto przed nim - Co jutro bedzie? -- znowu Opa.t sig jedng reka o wigzke 'Po kwadransie, znowu ustyszat - Jest przynajmnie} ktos, z sku i wylac bolesé ciesgcq na mo- jej duszy. Cierpieé wspolme za- wspolne zawsze jest znosmej, niz samemu. Przylogyt znowu ucho do bla- szanej trabeczki, i ustyszat: - Przepraszam kochanego ko- lege, 2e powtornie go mepokoy; o tym czasie, kiedyby moze chciat ugyé spoczynku. -- Ja nie splg jeszcze..., ow- szem bardzo mi milo, coz kole- ga powie I «- PoniewaZ przed kilku dma- C mi dopxero byles aresztowany, za gromady | ytem Jrowudzony pewne wage puedtul; jeszcze sty- .prozno, los snaé pozazdrosgecit mu jak aniofa, jak jedyne swoje szeze do kosciota, Tu zebrato sig wicle znajomych i widzow ciekawych, ktorzy zazdrosnie przypatrywali sig szczgscm mtodej pary. dlitwe. Malifiski i Wincusia ukle- kli na kobiercu, podali rece, aby zwxazano je stulg, zamienili pier- gcionki. twa przyszla malzonke Wincen- cya i przyrzekasz jej wiare dozgon ng, czy dotrzymasz tego przyrze- czenia? I> trzymam. rozkoszne marzenia naszego wic- Znia, prze'rwata je smutna nader rzeczywistos6. O, nie ma szeze- Scia prawdziwego! ,,Militia est vi ta homi nisi super terram\. jemniejszego sau tego czystej du- szales o wypadku z DOmEJIkQ? czterema dniami. \- Ja-dzis zaledwo o tem 514; do- wnedzxatem Do mego wxgzmma samotnego naturalnie nie docho- dza wiadomoSci i nic nie wiem, co sig dzieje na Boiym Swiecie.: Ale . dzisiaj, wzywano mnie do mdaga-cyl, bylem w ko- m15y1 Sledczej i mijajaqc przedpo- k6j* przypadkowo styszatem, jak miedzy soba rozmawia- li o tym wypadku Jakze to by- to? | _ .- Ja wiem tyle tylko, co wszy- sey. Mialo to bye w ten sposob 2e jakis$ mlody czftowiek #adat v Doméejki postuchania, a gdy tako- we otrzymal, poszedt do marszat- ka i usifowal. go przcbic sztyle- tem; lecz nie powiodfo mu sig to nie wiem z jakiego powodu zdo- fat wige tylko poranié reke, podo- bno ma byé kilka cieZkich pehnigé Wieszcie, 0 tem mowiq bardzo lozmalcxe ' -. i tak bylo, to za - wsze dobrze.... bedzie mial na- uezke ten zdxauca N0, no, choé raz. przecie zdobyli sig na coé e- nergiczniejszego. Czy to z rozka- zu 'komitetu naszego? ;- Nie wiem.. ' - Ja slyszalem . to jest wia sSciwig, ci 2andarmi ink mowili, 2e szawy mial przystac swoich_a< gentow z poleceniem, aby to wy- konali. Czy to prawda - Przepraszam kolege, Ze w tym wzgledzie nie moge mu stu- zy& szezegotowy po miewa#. sam bardzo niedoktadnie jestem o tem poinformowanym. Przez chwile trwato milezenie. - No, to dobranoe koledze - rzekft nieenajomy wigzier - nie chef; dluzej mflego snu przery- wat. - Dobranoe -- odpowledzm} Malmskl, a trabeczka - wysungela w; napowrot do sasiada. - __ Fymczasem ledwic polozyl glo we na sfomie, a stodki sen natych miast j jego powieki. We Snie przédétawily sig Maliiiskiemu naj cudnicjsze obrazy. O, cozby : dal za to, gdyby te urocze widma sen nej wy obrazni choé w dzwsntq sci. Odd'flby polowg 2ycia, - lec& szczescia i odmiennag przczna- czyt rolg We Snie mlodzxcmec majdo“ al sig w gromc tej zacnej rodziny szeweow, ktorg niedgwno mieli- smy spos sobnosé widgie¢ na uligy Subocez. _ Malifiski byt w stodkiem 0b]?- ci swej Wincusi, ktora kochal Scie. Sedziwa staruszka 4 'btogosta- wita mtodej parze, koleganki Win cusi preywdzialy na sxg swigtecz- ne sitknie, uplekszyly sig w kwia- ty i girlandy i towarzyszyly jej do flubu,; ktory miat sig w parafialnym koéciele ~O0. Bosa- kow. Uszczgshwmny pan milody, u- siad! w doréZke i w licznej asys: tencyi swoich kolegow podazyl Ksiadz odczytaJ po facinie mo- - Janie Maliniski, czy kochasz - Tak jest, przyrzekam i do- W tem miejseu skonczyty sig Nad ranem, w chwili najprzy- - Tak jest, styszatem, bo cafe miasto 0 tem tylko. gadato przed \Inem; Podobno masz narzeczong? Jakoby Rzad narodowy z War-| speh‘uly sig w rzeczywxsto- i «| Moskali n Olniejsz3 faske, |. - . o resell cheecie na foes. wic'.|NA SPRZEDAZ dom na dwic szy mflodzierfica -. silnie zakola- tano do drawi wiezienia; odwali- ty sig rygle #elazne - Malifiski ocknat sig, i ujrzat przed © soba kwartalnego, dwoch i dwoch moskiewskich oprawcow. - Gdzie jestem 1? - zawolal do siebie . rozmarzony mtodzie- niec, a spostrzegiszy, co go ota- cza, westchnat i rzekf: - Ach. gdziez moje szezescie, ktore przed posmdaieml Boge, to bylty sny tylko! - -- Czego panowie chca odem- Iera: czy nie potrzebuje czego? nie? ja potrzebujg wolnosci! Wy- pusécie mnie stad, za co mnie tu, ' niewinnego trzymacie I Niedoswiadczony mtodzlemec mie byt obeznany z moskxewnskq e- tykiecta, ktorej uzywajq niekiedy w wiezieniach dla tem zjadliwsze go pastwienia sig nad ofiarami. - Jakkolwiek prosze wierzyé, A2 pragnalbym to: Jaknajszczerze] uczyni¢ - odpow1edzxal kwartal- ny - lecz datibog, to nie -w mo- jef mocy. Przychodze z czem in- - O tak,, moja droga Wincu- sia! moje ztoto! no 'i c62 ztad? ~ Kwartainy wykonat ugmiech godzien szataniskiego szyderstwa. ~- Bardzo pieknie, kawalerze, przynosimy ci prezent, ktory be- dzie mogt zastapic obrgezke twej lubej. Tak, 'bedziesz mial obracz- ke. <, w To mowige, zwrocit sig do. o- prawcow, i po moskiewsku zawo- tat do nich: - Nadie? etamu buntowszuy- kia kandaly, zakawatjewo )wto- zyé temu buntownikowi kajdany okué go). Zboje rzucili sig do wykonania rozkazu, i niezadtugo biedny nasz mlodzieniec mial rece i nogi~ o- barczone. krgpunceml az do vkrwx i jak otow ciesacemi #elazami. Po dopetnienin tej operacyi kwartalny wyszedt i silnie zatrza- snal wigzienia. «Purpurowe zorze poranku zwia stowaly pogodny wschéd storica. Weszto ono, jak zawsze wesole i pigkne,. Podtug ewyczaju, zanim swoj pochod rozpocznie niebieski, chciato opfukaé¢: lice w zwiercia- dlanych niegdys zdrojach Wilii, Lecz metna i zaptakana rzecz nic nie odpowiedziata, 2adnego nie od data blasku,. Jeden cickawy pro- myk bozego stonka zajrzat do ka- ini Malitiskiego, leez spotkawszy go -- promyk ten pierzchngl, v Le - HL Nazajutrz po wezoraj- szej noey, od rana panowat w ko- misyi sledczej ruch nadzwyczaj- ny, zapowladajacy bieg jakies waznej sprawy.: Dygurujaey w przedpokoju 2andarmi co mo- ment byli zmuszeni stawaé ,, wa front\ przed przybywajacymi Aub wychodzgeymi z komisyi cywil- - Na milo§é Boska ! co za pyta ||| - LI STA IVER-JOHNSON RACER. COLUMBIA ROADSTER. EMBLEM RACER. RAMBLER ...... PIERCE LADIES' ... 4 PAIRS TIRES YALE DLA CHLOPCOW odpowiedzi wigecej nad jedng sq zatrudnieni. partyjnych sedzidw, ktorych j qcemx wieczor. rozdzielone na rowm. & innej gazety, YALE SPRING FRAME. v aie seme ace as ee mene: s a e a alee ecs nan-co... a wma a lece a nac-o-a-o-o-o-o-ovcn s e s QIC'OCQM-‘—|JIOH -.-..-o---u 22 $5. 00 CERTYFIKATOW . a ee pease ale a PRAWA iPoliczcie kropkn i przyszlijcie odpownedzx. Tyl :d cztonek familii moge przestac odpowiedzi. N1e przyjmu € Nie wolno odpowiadad tym, ktorzy w- priemydsle Premie wydane bedg podilug, decyi'vx , Szyk, i oryginalnosé w odpowiedzi; . Kontest koriczy sig igo marca, 1911 0; 6eJ PREMII. ou-c-A-o-shcooollto s poe e ecw a e e eca e a a -v-'-o---u od jednej i tej same]: cykl oszczedzenie jest. ostat Je&eli dwoch lub wiecej odpowie tak samo, preml £4 Wypiszcie pomzszy blankxe THE POPPENBERG 674-676 MAIN STRE Nazwisko...... ere Miasto...fl... ree e 6a besnee e '~ ............ .kropek na bicyklu i proyr eh 'zrgodzi¢ sig na decyzye sqdziéw, Shul! . BICYCLE c'd;,v ET,, BUFFALO, N. nymi i wojskowymi 'dygni‘ta‘rza- mi. W ditugim korytarzu, poprze- dzajgcym przedpoko6j, 6d prawej strony muru tuz przy scianie, stoi szereg wieZniow politycznych; znuzeni, wybladli, ledwie ruch 2y cia dajacy. Przy kaidym wiegniu po obu stronach stoja #andarmi, z wymierzonymi w piersi bagne- |; tami, i czatuja na kazde porusze- nie ust, wejrzenie 6cz i kaz de westchnienie z mlodzieficzej piersi polskicj wydobyte. Waszyst ko to im straszne. O, cheieli zrozumieé mysl polskq, na wybladlych sig rysach wiezniow, jakze by chcieli inda- gowaé i spisaé protokot uczué i westchnien i fez niebezpiecz-|. nych, ale nie moga! Prawie wszyscy wieéniowie o- kuci w kajdanach -- niektorzy, a wielu z nich bardzo mtodzi, maja |8 fancuchy na rekach lub na no- gach, tylko podtug klasyfikacyi mniemanej zbrodni. Patrzcie, to stojq zbrodniarze, do najsurow- szych wigzien i katuszy przezna- czeni, a obok stroge porzadku pu- blicznego. Ludzie, ktorzy choé trochg ma- cie Boga w sercu, spojrzyjcie na tych, a na tych, i powiedzcie zda- NASZ WARSZTAT ZYcrowy 51 nasze winetrznosci, a mfanowi- cie zolqde’k pluca, serce, nerki, watroba i kiszki, ktory z {tych czynnikow medomaga, jeste- bmy chorzy, Kazdy za§ z nich od- zy wiany Jest przez czyst'g krew. Krew zas czysci najlepicj) stynne kuraéyjne Wino Czéestochowskie, nagrodzone Ztotym Medalem na wystawie hygieni¢ano-lekarskie) we Lwowie w lutym 1907 r. Kto NOWY. RAJ, Ludzle nie raz zadawalt so- bie pytanie, jak szezcéliwl by sig w nim czull, wigs jesell chcesz tak szozedliwym sig- czud, 1d do W. Michalsklego 1182 Broadway, a tam znajdzless dugo ksigiek, ktore clq uszczeSliwig, a zatem najwigkezy wybor pocztowek, po- winszowan, ne itd, 12 gatunk6w kalendarzy na rok 1911 - nowy transport dostalem z Euro- py Tak#e potrzebujemy egentow. Kt: przySle 2¢ marke, poslemy mu duty ke- talog ksmtek. - Naszym warsztatecm zyuowym pije Wino Czestochowskie, stanie |_ sig odpornyim na wszystkie cho- roby wewnetrzne, Dostac go mo- w aptekach, u agentow lub u whascicieli: A. Skarzyiiski & Co,, Buffalo, N. Y. papler listowy, de obrazy narodowe, religlj- nie bezstronne, ktorzy winni, a ktorzy sq prawdziwie niewinni. Spojrzyjeie ma te szlachetno- sciq sama i inteligencyg promie- niejace czola i osqd2cie, bo ja mé wic nie moge, mnie od tego wido-|. ku izq oczy zabiegly.. Jeden z wieéniow zastugyt u SALUN na sprzedaz w bardzo dobrem miejscu. dochod duzy. Sprzedaje z powo- du wyjazdu na farmy. Po adres zglosic¢ sig do Wszystkich\ 559 Fillmore ave. Interes dobry, « Dziennika dla 2-1-6 albo jezeli chcécie na litosé, Wie- zien ten stoi tug przy drewiach, prowadzgcych do komisyi sled- czej. Jestto czternasto letni chlo- pak, troche pyzaty, rumiany, o- gorzaly, co swiadezy, *e zostat Swiezo pochwycony z pola bitwy. Czula matula wykarmila to dzie- cie tueznemi Amudzkiemi' kluska- mi, ale obok pieszezot niacierzjrr'l- skich, zaszczepfla w Jego zacne serce poczciwg milosé ojezyzny, w ogrzewacz, piwnica etc. Zgtosi¢ sig po adres do \Dzienni- ka dla Wszystklch 559 Fillmore ave. POTRZEBA dziewczat do kra- niu' ' surdutow i kantkow. Zglosic 51g pn 585 Jéfferson ul. (u gory.) familie. Najnowsze urzadzenia, Tanio. 85-31-5 leckle] roboty przy \bejstrowa- 87- 31-2 i wyprawfla jedynaka do bow. Clqg dalszy nastap: i me o tame] porze? '|LOTA, 60 stop ma Miller ave. gain. Musi bys sprzedana w 30 ' dmach Pogycze pieniedzy na bu- dowg. Martm Hauck, \6 Box “a Daves, © Lies, ~ ' prey Sycamore ut. Wielki bar- LOTA, 30- st6p pr na poinoc od Empir do nia tanio. Pobud do #yczenia nabywe; \ 116 Box ave, ¢ POSZUKUJ'E Kata/r: zony AmdrzejaKmlec, kilku miesiécami’ opuse a jej maz juz nie yje. stawi sig we waznej, 'sp administratora (P. Pietsza James ul., Buffalo; N. ¥. DO. SPRZEDANIA dom milie. NaJnowsze wurzad Gaz, kgpielnia; plwmca \et sic sig pn. 37 B. ul.. sig. tylko postarzd byt tagodnicjszym, dia: df ie widze blgdéw u c kogciota. Interes: wyro i adres zgtosi¢ sig do {\D dla Wszystklch\ 5 ave. . POTRZEBA 50 ludm Middleport, N. Y. Pha 8 godzin. Mxeszkame darmo. Zgfosi¢ sng 'do. M N, Y. do szahsu ' NA SPRZEDAZ lub n farma 70 akrow, 614 -mili}d nicy miejskiej: przy: Se Pigkne sady, okolo 450 na gleba i znakomicie; sxg, jednem stowem ; fax-m; sig do F. Suchowsklego, ul . DO SPRZEDANIA C dziny ze stajnq pn 1 Cena $2800. Latwe P M fonowac Abbott: 17344 ald